Skorzystaliśmy z promocji Whiskasa, a bynajmniej wyprawki dla małego kotka. Trzeba przyznać, że przyszła do nas bardzo szybko. Kociak jadł już wcześniej taką karmę więc był zadowolony. A właściwie była, bo nasza mała kruszynka jednak jest dziewczynką, do czego jest nam się trochę trudno przyzwyczaić :)

No i nasz album, do którego gromadzimy zdjęcia, teraz wystarczy je tylko wywołać. 

"Nasza podróż przez życie" Uwielbiam dostawać kwiaty.

Coraz bardziej mi się nie chce.. Szkoła i pogoda działa na mnie męcząco. Dzisiaj biorę się za ekologię, a przed snem za słówka z angielskiego. Wcześniej zajrzę do zdjęć i coś pokombinuję, więc jutro pewnie pojawi się jakaś stylizacja. Potem tylko spać spać i spać i mam nadzieję się wyspać ;)

'